REQUIEM DLA AMELII EARHART

Panie Autorze, trzeba się zajmować też sprawami dotyczącymi Polski. Coraz częściej widzę Polaków, którzy wpatrzeni w lotniskowiec na morzu indyjski i wielką geopolitykę, nie widzą, że mu z szopy kradną przetwory czy grabie - w przenośni.  Oczywiście, sprawy światowe łączą się z naszymi, ale kultywowanie postaci tamtej kultury, ..całe holywood jest o tym. Nasze życie jest tutaj a nie w Atolu Mili. Nasze historię też są fascynujące, no chyba że tamte obce są po prostu bezpieczniejsze dla "odkrywcy". Książkę "Oko Cyklopa" czytałem  - świetna rzecz.

Dziękuję za ciekawy materiał.
Stany Zjednoczone od początków swego istnienia prowadzą politykę wyrachowną i cyniczną. Nie ma żadnych świętości ponad własne korzyści. Może ich taktyka ma właśnie takie oblicze, bo sam twór USA jest właściwie prywatną spółką, utworzoną przez masońskie grupy, a obecnie pod kontrolą paru żydowskich klanów rodzinnych. Jako, że mieszkańcy tego subkontynentu nie mają żadnych tradycji narodowych, kulturowych, a do tego wykształcenie ogólne i świadomość pospólstwa są dosyć skromne, daje to ich "elitom" olbrzymie możliwości manipulacji. Wystarczyło opanować swoimi ludzmi szkolnictwo wyższe, pentagon i trzryliterowe służby, mieć w rękach banki i media, by wreszcie można było zrobić z całych Stanów prywatny folwark. By milionom lunatków żyło się beztrosko zatroszczono się o banalne igrzyska (np.basketball) i tani chleb (np.McDonalds). Nie mogło też zabraknąć "fabryki snów" (i propagandy) czyli Hollywood. I tu najlepiej widoczne jest mistrzostwo manipulacji tłumem. Protagoniści tego geszeftu obłudy, głównie o mentalności żydowskiej, to najwyższej jakości agitatorzy, krętacze ale też psychologowie. Działalność dopasowana do potrzeb politycznych, agendy genderyzmu i nadrzędnego celu - globalizmu. Np. jak pan Sławomir wspomniał: miało pieprznąć coś 11 septembra (drugie Pearl Harbor), to parę miesięcy wcześniej powstaje odpowiedni film o analogicznym przesłaniu i tytule.
Inny hollywoodzki super hit: Titanic.  Wyciskacz łez z Leonardem oraz wiele innych wersji niezapomnianej tragedii. A czy wiecie Państwo, w jaki inny, bardziej niezapomniany sposób, wpłynęła ta tragedia na losy, nie tylko tych romantycznych, ale wszystkich mieszkańców planety ?Po krótce: US rekiny finansowe zrodziły na początku XXw genialny pomysł prywatyzacji dolara. Kilku najznamienitszych z nich: Guggelheimer, Astor i niejaki Strauss, nie byli przychylni tej idei, gdyż żyło im się wyśmienicie ze starym dolarem. W kwietniu 1912, jak wiadomo, miał odbyć się event na skalę światową - czyli dziewiczy rejs Titanica. Do uczestnictwa zaproszona została absolutna śmietanka (nie mówie tu o dolnych pokładach). Również bankier, John P. Morgan, właściciel White Star Linie, armatora Titanica, zapowiedział swoje szacowne uczestnictwo (niestety, naprawdę w ostatniej chwili musiał odmówić...). Wiemy z filmów co się stało ! Pasażerowie pierwszej klasy przeżyli (nie wspominając już o extra-klasie pasażerach), wszyscy, poza tymi trzema dżentelmenami powyżej.
Rotschildom, Rockefellerom, Goldman-Sachsom, Morganom i paru innym, nic nie stało już na przeszkodzie w utworzeniu Federal-Reserve (FED), czyli ich prywatnego banku, któty to pachtuje dolara rządowi Stanów Zjednoczonych. Odpowiednie głosowanie w Kongresie odbyło się w Wigilię 1913r , kiedy to wszyscy "niewtajemniczeni" posłowie gotowali się w domach do Swiąt. Prezydent W. Wilson wkrótce potem podpisał ustawę, zamrarzając na moment swoje patriotyczne sumienie.
Potem poszlo dalej: Bretton Woods (1944 - uznanie dolara za światową walutę przewodnią), 1971- rezygnacja z zasady parytetu złota. Dziś owe prywatne banki kontrolują WSZYSTKIE banki centralne świata, a pieniądz, który kiedyś miał pokrycie w wartościach NIE ISTNIEJE. To co obecnie mamy, to tylko jego halucynacja. Desorganizacja świata trwa i CDN...

Jak pieknie,ze z napisami angielskimi. W ten sposob mozemy - my emigranci - podzielic sie materialem z obcojezycznymi przyjaciolmi,miedzy ktorymi zyjemy. Rowniez pomocne dla kolejnych pokolen mlodych pol- i cwirc-polakow,ktorym duzo latwiej po angielsku.Za to wartosc POLSKIEGO zrodla informacji pozostaje.Zyczenia wspanialej kontynuacji .